AMA Supercross: wyniki fina³owej rundy w Salt Lake City [VIDEO]
Sezon 2020 Monster Energy AMA Supercrossu dobiegł końca. Wczoraj, w Salt Lake City, zawodnicy wyjechali na tor po raz ostatni w tej nietypowej, tegorocznej serii. Nietypowa była również ta ostatnia runda: pełna latających części od motocykli, upadków i nerwów.
W klasie SX450 nie powinno nikogo dziwić, że Eli Tomac zdobył swoje pierwsze mistrzostwo. Ze znaczną przewagą punktową, zadanie to nie było trudne. Jedyne, co musiał zrobić Tomac, to nie ukończyć wyścigu poniżej dziewiętnastego miejsca, a i to tylko wtedy, gdyby wygrał Cooper Webb. Cóż, nikogo nie zaskoczyło, że Tomac uzyskał znacznie lepszy rezultat, niż dziewiętnaste miejsce. Na metę dojechał jako piąty, aby zdobyć upragnione mistrzostwo z przewagą dwudziesty pięciu punktów nad Webbem.
- Motywacja do zdobycia tego tytułu była ogromna od 2017 roku. Właśnie wtedy byłem tak blisko... Moim marzeniem, dosłownie, było mistrzostwo w klasie SX450. To za tym gonisz i po to wstajesz rano. Nadal uwielbiam jeździć na moim motorze, uwielbiam rywalizować. Dzisiaj było ciężko, ale nie było strasznie. Przez cały sezon czułem, że jestem w formie i jeżdżę solidnie. Nie panikowałem na starcie - powiedział Tomac na konferencji prasowej po wyścigu.
Jako świeżo upieczony ojciec, Eli, zdobył długo wyczekiwany tytuł SX450 w dzień ojca, co jest szczególnie istotne, biorąc pod uwagę, że ojciec Tomaca, John, zawsze był i nadal jest ogromną częścią programu wyścigowego swojego syna.
- To naprawdę fajne, że byliśmy w stanie być w tym razem. Nie zawsze to się udaje. Obaj goniliśmy to marzenie od tak dawna, aby dostać się na najwyższy poziom i zdobyć mistrzostwo w Supercrossie. Szkoda, że rodzice nie mogą być też na podium. To naprawdę do bani - powiedział Tomac.
Tomac przyznał, że nie zdobył tego tytułu tak długo, że doprowadzało go to do szaleństwa. Zaczął się też pojawiać strach, że może nigdy tego nie zarobić.
- Mam 27 lat, ale nadal znajdą się tacy, którzy w ciebie wątpią. A jeśli spojrzysz na moją przeszłość, kilka razy zmarnowałem szansę, więc naprawdę dobrze jest w końcu zdobyć ten tytuł - powiedział Tomac.
Mistrzostwo Tomaca niemal przyćmiło wspaniałą jazdę Zacha Osborne'a. Zach w końcu wygrał swoją pierwsza rundę, doskonale kończąc to, co było już i tak absolutnie dobrym występem w Salt Lake City. O mały włos, a wyglądałoby to zupełnie inaczej, ponieważ Osborne miał wypadek podczas treningów. Kierownica wbiła mu się w brzuch, a on sam opuścił stadion w pojeździe medycznym Alpinestars.
Na szczęście dla Osborne'a nadal był w stanie dobrze pojechać w wyścigu głównym, a ponieważ Tomac jechał tak, aby ochronić swoją przewagę i tytuł, Osborne dobrze wiedział, że może to być lepsza niż zwykle szansa na zwycięstwo. Dla Zacha jest to ogromne osiągnięcie i świetny sposób na zakończenie sezonu, który nie zaczął się dobrze.
- Powiedziałem mojej żonie, że to jak kamień z serca. To takie uczucie, że "w końcu to zrobiłem!" - powiedział Osborne.
Na początku wyścigu prowadził Dean Wilson, ale Jason Anderson i Osborne byli w stanie go wyprzedzić. Anderson zaczął nieco oddalać się od Osborne'a i wyglądało na to, że Anderson wygra po raz pierwszy w tym sezonie. Ale wtedy siedzenie Andersona odpadło z motocykla! Wtedy jego tempo znacznie spadło i trudno się dziwić. Osborne wykorzystał sytuację rywala na swoją korzyść i zdobył pierwsze zwycięstwo. Anderson utrzymał drugie miejsce, a Wilson zajął trzecią pozycję.
- Miałem kilka miejsc, na które czekałem w dalszej części wyścigu, w których mogłem zaatakować Jasona. Ale na cztery minuty przed końcem straciłem boczny panel zakrywający wydech, który był super gorący i super śliski. Zacząłem przypalać buta, więc siedziałem w dziwnej pozycji. Wyglądało na to, że zajmę drugie miejsce, ale po wyjściu z zakrętu zobaczyłem leżące na ziemi siedzenie i wiedziałem, że to jego! Widziałem Deana na innej linii obok mnie i widziałem, że on ma swoje siedzenie! Więc pomyślałem: "Kurcze! To siedzenie Andersona!". Nie wiedziałem, jak bardzo go to spowolniło, ale ciężko jest jeździć na naszym motocyklu bez siedzenia. Sposób, w jaki wystaje ECU, sprawia, że trudno jest jeździć bez siedzenia - powiedział Osborne.
Drugi w tabeli Cooper Webb ukończył wyścig na ósmym miejscu za Broc'kiem Tickle i Kenem Roczenem. To najgorszy wynik Webba od wypadku w Arlington.
Najlepsze momenty klasy SX450
Wyniki klasy SX450
1. Zach Osborne
2. Jason Anderson
3. Dean Wilson
4. Malcolm Stewart
5. Eli Tomac
6. Broc Tickle
7. Ken Roczen
8. Cooper Webb
9. Justin Hill
10. Chad Reed
Klasyfikacja generalna sezonu 2020 klasy SX450
1. Eli Tomac 384
2. Cooper Webb 359
3. Ken Roczen 354
4. Jason Anderson 287
5. Justin Barcia 272
6. Zach Osborne 252
7. Malcolm Stewart 252
8. Dean Wilson 239
9. Justin Brayton 227
10. Justin Hill 213
W klasach SX250 zarówno East, jak i West, liderzy tabeli mieli znacznie mniejszą przewagę punktową, niż Tomac w SX450. Dlatego też wyścigi tej klasy już od kwalifikacji niosły ze sobą nerwy i nieco szaleństwa. Mimo tego, zarówno Chase Sexton, jak i Dylan Ferrandis, byli w stanie utrzymać się na prowadzeniu i obronić tytuły mistrzowskie. Jednak dla obu zawodników mogło to wyglądać zupełnie inaczej.
Aż do tej rundy Dylan Ferrandis nigdy nie musiał jechać w wyścigu ostatniej szansy (LCQ). Nigdy przez ostatnie cztery lata, czyli cały okres startów w USA. Co jest niewiarygodne, dzień, w którym wylądował w LCQ, był dniem, który mógł mieć największy wpływ na jego karierę. Dylan upadł dość wcześnie w kwalifikacjach klasy SX250 West, a jego motocykl został uwięziony, co uniemożliwiło mu szybki powrót do jazdy. Kiedy wreszcie go wydostał, był już daleko w tyle. Gdyby nie to, że niemal wszystkie talenty z klasy SX250 West zostały skondensowane w tym jednym wyścigu, prawdopodobnie byłby w stanie przedrzeć się do miejsca zapewniającego awans. Niestety tym razem ukończył mniej więcej sekundę po ostatnim awansującym z dziewiątego miejsca Martinem Castelo.
Ferrandis, który miał wczoraj jeden z najtrudniejszych dni w swoim życiu, przyznał, że był zdenerwowany głównym wyścigiem, a nawet trochę się bał, jak to wszystko się potoczy. Ale kiedy już wszystko ruszyło, Austin Forkner, główny rywal Ferrandisa, fatalnie upadł wylatując z grzbietu smoka i uderzając w ziemną bandę. Pojawiły się czerwone flagi, a to oznaczało jedno - restart wyścigu.
- Nigdy wcześniej nie byłem w takiej pozycji, było to dla mnie nowe. Była pewna presja. Byłem pewny siebie i podczas treningów widzieliśmy, że czasy okrążeń były naprawdę dobre i prędkość też była. Ale kiedy ktoś chce wygrać tak bardzo, to przerażające, do czego jest zdolny. To mnie dzisiaj trochę przestraszyło. Austin był bardzo agresywny podczas ostatniej rundy, a ja trochę się bałem, co może zrobić. Czy jeśli będzie mnie wyprzedzał, to czy przy okazji mnie nie przewróci? Bałem się tego. Kiedy zobaczyłem Austina na ziemi, wiedziałem, że to koniec. Musiałem tylko ukończyć wyścig, żeby wygrać. To nieszczęście dla niego, ale dla mnie była to wielka ulga - wyjaśnił Ferrandis.
Czerwona flaga była z kolei absolutnie ostatnią rzeczą, którą chciał zobaczyć Shane McElrath. McElrath kontrolował wyścig, a jego główny rywal, Chase Sexton, jechał na około siódmym miejscu. W powtórzonym wyścigu Sexton uzyskał znacznie lepszy start. Po krótkich przepychankach pomiędzy Jettem Lawrencem i McElrath'em na prowadzeniu, Sexton wyprzedził ich obu. Nieco później, mając McElratha na ogonie, Sexton po prostu pozwolił mu przejechać, ale potem McElrath zwolnił, a Sexton skrzętnie to wykorzystał. Od tego momentu Chase nie puszczał gazu i dojechał na prowadzeniu aż do samej mety.
- Wszyscy mówili, że miałem szczęście w zeszłym roku i nakręciło mnie to na ten sezon. Wygrałem pięć rund, a to był mój ostatni wyścig w klasie 250 przed przejściem do Hondy HRC. Jestem bardzo szczęśliwy - powiedział Sexton zaraz po wyścigu.
Najlepsze momenty klasy SX250 East i West
Wyniki klasy SX250 East i West
1. Chase Sexton - E
2. Shane McElrath - E
3. Michael Mosiman - W
4. Dylan Ferrandis - W
5. Jett Lawrence - W
6. Brandon Hartranft - W
7. Justin Cooper - W
8. Jo Shimoda - E
9. Derek Drake - W
10. Mitchell Oldenburg - w
Klasyfikacja generalna sezonu 2020 klasy SX250 East
1. Chase Sexton 218
2. Shane McElrath 209
3. Jo Shimoda 122
4. Garrett Marchbanks 119
5. Enzo Lopes 107
6. Jeremy Martin 105
7. Jalek Swoll 104
8. Kyle Peters 94
9. Pierce Brown 92
10. R.J. Hampshire 80
Klasyfikacja generalna sezonu 2020 klasy SX250 West
1. Dylan Ferrandis 200
2. Justin Cooper 180
3. Austin Forkner 176
4. Brandon Hartranft 158
5. Michael Mosiman 139
6. Alex Martin 124
7. Derek Drake 120
8. Mitchell Oldenburg 109
9. Luke Clout 106
10. Jett Lawrence 97
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze